Bowtech® - Metoda Bowena

Czym jest?

Tech­ni­ka Bo­we­na to je­dy­na w swo­im ro­dza­ju for­ma neu­ro­-mię­śnio­we­go prze­pro­gra­mo­wa­nia. Dzia­ła nie tyl­ko po­przez układ ner­wo­wy za­rów­no na po­zio­mie struk­tu­ral­nym jak i mię­śnio­wym, ale tak­że przez układ lim­fa­tycz­ny i krą­że­nie. Jest to tech­ni­ka zna­na ze swej efek­tyw­no­ści w do­le­gli­wo­ściach we­wnętrz­nych jak i w pro­ce­sie re­ha­bi­li­ta­cji.

Technika Bowena to nowa koncepcja pracy z ciałem, która ani nie pochodzi od żadnej innej znanej dotąd metody, ani nie jest do żadnej z nich podobna:

  • Skrzy­wie­nia za­zwy­czaj się pro­stu­ją – jed­nak bez ma­ni­pu­la­cji sta­wa­mi i ko­ść­mi, tak jak ma to miej­sce w te­ra­pii ma­nu­al­nej.
  • Na­pię­cia mię­śnio­we i nadwy­rę­że­nia ustę­pu­ją, po­wra­ca nor­mal­ny prze­pływ w ra­mach ukła­du lim­fa­tycz­ne­go, jed­nak bez uci­sku na mię­śnie, któ­ry sto­su­je się w ma­sa­żu.
  • Wi­dać na­tych­mia­sto­wą po­pra­wę w me­ri­dia­nach (li­niach łą­czą­cych po­szcze­gól­ne punk­ty aku­punk­tu­ro­we), jed­nak ta tech­ni­ka le­cze­nia nie opie­ra się na me­ri­dia­nach i nie przy­po­mi­na aku­punk­tu­ry czy aku­pre­su­ry.
  • Czę­sto za­cho­dzą we­wnętrz­ne zmia­ny na­tu­ry psy­cho­lo­gicz­nej, jed­nak nie jest ko­niecz­ne wy­wo­ła­nie re­ak­cji emo­cjo­nal­nej, któ­ra ma miej­sce w ra­mach te­ra­pii dzia­ła­ją­cych na re­la­cję umy­sł-cia­ło.
  • Wła­ści­wie każ­dy od­czu­wa przy­jem­ny stan re­lak­sa­cji, któ­re­mu to­wa­rzy­szy głę­bo­kie od­czu­cie do­bre­go sa­mo­po­czu­cia i spo­ko­ju.

Jak działa?

Ist­nie­je kil­ka teo­rii sta­ra­ją­cych się wy­ja­śnić podło­że dzia­ła­nia Tech­ni­ki Bo­we­na. Jed­na z nich su­ge­ru­je, że „ru­chy Bo­we­na” sty­mu­lu­ją pra­cę propriore­cep­to­rów, czy­li re­cep­to­rów czu­cia głę­bo­kie­go ob­wo­do­we­go ukła­du ner­wo­we­go. Ten pro­ces po­bu­dza cia­ło do „prze­or­ga­ni­zo­wa­nia się” i do po­wro­tu do swe­go na­tu­ral­ne­go sta­nu zdro­wia. Pro­prio­re­cep­to­ry są od­po­wie­dzial­ne za re­je­stro­wa­nie in­for­ma­cji do­ty­czą­cych po­zy­cji oraz ru­chów cia­ła i znaj­du­ją się w tkan­ce łącz­nej, mię­śniach, ścię­gnach, wię­za­dłach i po­wię­ziach.

Je­den z ty­pów re­cep­to­rów, no­cy­cep­tor, od­gry­wa szcze­gól­nie waż­ną ro­lę je­śli cho­dzi o efek­tyw­ność Bo­we­now­skiej tech­ni­ki le­cze­nia. No­cy­cep­to­ry są od­po­wie­dzial­ne za re­je­stro­wa­nie nie­przy­jem­nych bodź­ców, któ­re po­ten­cjal­nie, bądź re­al­nie, ma­ją nisz­czy­ciel­ski wpływ na tkan­ki. Cza­sa­mi na­zy­wa się je re­cep­to­ra­mi bó­lu, nie­mniej jed­nak na­zwa ta mo­że być my­lą­ca, po­nie­waż ból jest w rze­czy­wi­sto­ści re­je­stro­wa­ny na wyż­szym po­zio­mie, przez mózg. No­cy­cep­to­ry wy­stę­pu­ją w więk­szo­ści tka­nek, ale jest ich szcze­gól­nie wie­le w po­wię­zi (łac. fa­scia), czy­li włók­ni­stej bło­nie, któ­ra ota­cza i pod­trzy­mu­je mię­śnie, tkan­ki oraz wie­le or­ga­nów. Po­więź two­rzy prze­strzeń po­mię­dzy po­szcze­gól­ny­mi gru­pa­mi mię­śni, po­mię­dzy po­je­dyn­czy­mi mię­śniami, po­je­dyn­czy­mi włók­na­mi, i tak da­lej, aż do mi­kro­sko­pij­nych po­dzia­łów, po­zwa­la­jąc w ten spo­sób na opty­mal­ny i zdro­wy prze­pływ pły­nów do wszyst­kich mię­śni i sta­wów, w ca­łym cie­le.

Kie­dy cia­ło ule­ga kon­tu­zji, np. zła­ma­ne­go pal­ca sto­py, no­cy­cep­to­ry wy­sy­ła­ją au­to­ma­tycz­ny sy­gnał o pręd­ko­ści 70–120 me­trów na se­kun­dę za po­mo­cą włó­kien do­pro­wa­dza­ją­cych do wzgó­rza, znaj­du­ją­ce­go się w mó­zgu. Na­stęp­nie in­for­ma­cja ta jest prze­twa­rza­na przez ko­rę mó­zgo­wą i od­sy­ła­na z po­wro­tem wzdłuż in­nych włó­kien do uszko­dzo­ne­go miej­sca, aby roz­po­cząć pro­ces go­je­nia po­przez ob­kur­cza­nie mię­śni i za­ini­cjo­wa­nie sta­nu za­pal­ne­go da­ne­go ob­sza­ru.

Je­że­li ból utrzy­mu­je się przez dłuż­szy czas, po­więź po­zo­sta­je w sta­nie przy­kur­cze­nia dla ochro­ny bo­lą­ce­go ob­sza­ru, po­wo­du­jąc dys­funk­cję bądź ogra­ni­cze­nie ru­chu ota­cza­ją­cej da­ną część tkan­ki. Dla­te­go na­wet po za­go­je­niu się ko­ści cią­gle ku­le­je­my, po­nie­waż po­więź po­zo­sta­je w tej sa­mej po­zy­cji i w ten spo­sób ogra­ni­cza moż­li­wość po­ru­sza­nia się.

Komu może pomóc?

Te­ra­pia Bo­we­na jest od­po­wied­nia i sku­tecz­na dla każ­de­go, od no­wo­rod­ków po lu­dzi star­szych. Przy­no­si ulgę spor­tow­com, ko­bie­tom cię­żar­nym oraz lu­dziom ze wszel­ki­mi scho­rze­nia­mi.Oso­by cier­pią­ce na cho­ro­by ukła­du kost­ne­go, sta­wów, mię­śni i ścię­gien, neu­ro­lo­gicz­ne za­rów­no w sta­nach ostrych jak i prze­wle­kłych, wy­ka­zu­ją du­żą po­pra­wę sta­nu zdro­wia i uspraw­nie­nia.